DAN Lekarze
przeniesione z wątku "Kubeł zimej wody"
    dziubi pisze:


    W Polsce, przyjmują dwie panie Polki i jedna Niemka( wizyta z tłumaczem, nic wiecej nie wiem), o p. Tomaszewskiej pisze mamaOli w innym poście, my trafilismy do p. Cubały ( www.drcubala.com ), chyba na nasze szczescie w nieszczesciu nie czytalismy wpisow na forach tylko zaraz po diagnozie zapisalismy sie w kolejke do p. Cubały, wpisy krytykujace są raczej od osób które nigdy tam nie byly lub od tych ktore oczekiwały szybkiego wyleczenie dziecka , a jak statystyka mowi DAN pomaga ok 70% dzieci czyli nie wszystkim, mitem jest równiez to ze płaci sie extra za telefony czy maile z pytaniami poza wizytami, na naszym synku efekty pozytywne widac powiem, wiecej jak zadawalające ( tfu....tfu....zeby nie zapeszac), na pierwszej wizycie bylismy osobiscie z malym, kolejne konsultacje platne jak wizyta odbywają sie przez telefon w zarezerwowanym dla nas czasie, teoretycznie rozmowy mają trwac 20 min, ale zawsze przedłużają sie do 35-40 min i tez nikt nigdy nie chcial abyśmy cos doplacali, konsultacje sa co ok. 2 miesiące, w miedzyczasie mozna pisac maile lub dzwonic do pani asystentki(dyspozycyjna 24h, dzwonilismy nawet w swieta i odbierala) i tez pytania nigdy nie zostaną bez odpowiedzi( za darmo), materialy na badania w USA lub Anglii lub w Warszawie (krew, kał, mocz)wysyla sie kurierem lub przesylką konduktorską na Centralny w Wa-wie( nie trzeba wozić nic osobiscie), wyniki otrzymuje sie lub wysyła własne scanem na maila, po konsultacjach telefonicznych dostajesz w mailu krotkie streszczenie o czym była oraz dyspozycje na nastepne 2 miesiące z podanymi linkami gdzie kupic leki i suple, recepty przychodza pocztą ..... wszystko jest profi, do konsultacji przygotowujesz sie wczesniej pisząc raport z ostatnich tygodni i pytania co cie trapi, także te kilkadziesiąt min, rozmowy w zupelnosci wystarcza. Sama wizyta kosztuje ( osobista czy telefoniczna) 300 zl, najwiekszy jest koszt leków ( ok. 1200 zl na miesiąc)bo badania sa drogie ale nie robisz ich non stop....badanie moczu i kału w USA po 1350 zł, badanie wątroby HA/PIIINP/TIMP - 700 zl, panel alergiczny na 260 pokarmów z Anglii za 1700 zł i rożne badania z krwi robione u nas w szczecinie za ok. 1000 zł.....srednio miesiecznie wydajesz ok 1800 zł na wszystko....wiem wiem nie jest to malo ale z drugiej strony...............zaniemówił mieszkamy w EU i płacimy 300 zł, dalej na zach. płacą 300 euro a w anglii 300 funciaków w USA chyba 300 $


    donna31 pisze:


    Tak jak pisze dziubi, w Polsce są trzy panie doktor, które są teoretycznie lekarzami DAN! (absolutnie nie piszę tego w sensie pejoratywnym, po prostu już w ogóle na świecie nie ma czegoś takiego jak lekarz DAN, Autism research Institute wycofała się z tego z różnych przyczyn, dla ciekawych rozwinę temat) - potocznie mówi się nadal, że to lekarze DAN!. Możesz sobie wygooglować, jest do dr Cubała-Kucharska, którą opisuje dziubi, dr Tomaszewska-Kryk (przyjmuje w VegaMedica w Warszawie) i dr Brigitte Esser, która przyjmuje we Wrocławiu. Ja akurat u żadnej nie leczę z nich, więc nie będę się wypowiadać, może znajdą się tu też osoby, które leczą u dr Esser czy dr Tomaszewskiej i coś skrobną. DAN jest super w kwestii diagnostycznej jak dla mnie, u nas w Polsce takiej diagnostyki po prostu nie zrobisz, pewnych rzeczy nie badają chyba wcale albo tylko w jakichś wyjątkowych przypadkach. Leczenie to już jest indywidualna sprawa u każdego, nie ma dobrych rozwiązań dla każdego i zawsze. Według mnie dobrze jest tu też kierować się własnym zdrowym rozsądkiem i samemu grzebać. Moja lekarka sama powtarza, że w wielu przypadkach jej wkład to 25% a rodziców 75% :-) generalnie dobrze jest uzupełniać badania zlecone przez lekarza własnym researchem i konsultować swoje pomysły z lekarzem. Ja tak robię i wychodzi to super.
    Jeśli ktoś chce podjąć leczenie DAN u lekarza z USA to tu jeszcze jest opcja:
    http://www.nowanadzieja.com.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=35&Itemid=54&lang=pl
    jak zjedziecie na połowę strony to jest ogłoszenie "Amerykański lekarz DAN w Polsce", nie wiem czy są jeszcze miejsca, trzeba zadzwonić.
    Moim skromnym zdaniem najlepiej jest w jakikolwiek sposób trafić do lekarza z USA bo większość najważniejszych badań jest zlecanych w tamtejszych laboratoriach i dobrze jak odczytują je lekarze, którzy całe swoje życie na nich pracują. Nic nie zastąpi kilkudziesięciu lat doświadczenia w interpretowaniu takich badań, a także wiedzy amerykańskich lekarzy na temat możliwości zlecania badań, suplementacji itp. Ale jeśli nie ma dostępu do takiego lekarza, to lepiej trafić do naszego polskiego niż do żadnego. Ja z leczenia DAN jestem bardzo zadowolona jak na razie.
    Powodzenia


  PRZEJDŹ NA FORUM